

Od dziecka psy były nieodłączną częścią mojego życia, co ukształtowało moją pasję i doprowadziło mnie do miejsca, w którym jestem dziś. Mój pierwszy zawód to zarządzanie i ekonomia ukończone na SGGW. Przez lata życia z psami zawsze ich potrzeby i umiejętności były interesującym mnie aspektem wspólnego życia. Początkowo w formie trenowania podstaw posłuszeństwa, a od 2018 roku dogfrisbee – sport, który pochłonął mnie bez reszty. To właśnie dzięki niemu zaczęłam zgłębiać tajniki treningu psów sportowych, pracy zespołowej i budowania relacji opartej na wzajemnym zaufaniu.
Obecnie mam cztery psy, z czego trzy to aktywne psy sportowe, z którymi regularnie trenuję i startuję w zawodach. Każdy z nich jest inny, ma własne potrzeby, temperament i predyspozycje, dlatego moje podejście do treningu jest bardzo indywidualne. Stale poszerzam swoją wiedzę, uczę się nowych metod pracy, a także dbam o odpowiednią regenerację i profilaktykę zdrowotną moich psów.
To właśnie troska o ich zdrowie i kondycję fizyczną skłoniła mnie do ukończenia kursu zoofizjoterapii. Dzięki temu mogę jeszcze lepiej dbać o ich sprawność i zapobiegać urazom, co w sportach kynologicznych ma ogromne znaczenie. Nieustannie się rozwijam, uczę i podnoszę swoje kwalifikacje, bo wiem, że każdy dzień spędzony na treningach, zawodach i pracy z psami to krok do przodu – zarówno dla mnie, jak i dla nich. Moim celem jest nie tylko osiąganie coraz lepszych wyników sportowych, ale przede wszystkim budowanie harmonijnej, pełnej radości relacji ze swoimi czworonogami.